Gmina chce ograniczyć ceny odbioru i zagospodarowania odpadów zielonych

Gmina chce ograniczyć ceny odbioru i zagospodarowania odpadów zielonych

Wywóz śmieci drożeje. Koszt opłat za śmieci to kombinacja różnego rodzaju czynników. Z jednej strony wpływ na to mają pewne rygory, które wynikają z członkostwa w Unii Europejskiej, a z drugiej rosnące w dynamicznym tempie koszty paliwa, energii elektrycznej i płacy minimalnej, ale nie tylko. Na temat planowanej inwestycji związanej z budową kompostowników rozmawiamy z Tomaszem Górą, prezesem Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego w Koniecpolu Sp. z o.o.

W poprzednim artykule rozmawialiśmy o ośmiokrotnym wzroście cen ciepła i prawie trzykrotnym wzroście cen energii elektrycznej. Niestety od dłuższego czasu rosną również ceny odbioru i zagospodarowania odpadów, w tym w największym stopniu odpadów zielonych. Jaki to wzrost, o ile procent?

Tomasz Góra: - Ceny zbiórki odpadów rosną drastycznie. Obecnie całkowity koszt zbiórki 1 tony odpadów zielonych w Koniecpolu to 1000 zł, w którym znaczną część - z uwagi na koszt paliwa -stanowi transport do bardzo oddalonych od Koniecpola wysypisk śmieci w Sobuczynie obok Częstochowy lub Zawiercia. Do tego bardzo wzrasta w naszej gminie ilość takich odpadów, bo  w większości mieszkańcy nie mają przydomowych kompostowników na swoich działkach i oddają wszystko co uznali za odpad ze swoich ogrodów. Nawet odpady zielone pochodzące z obszarów wiejskich takie jak duże ilości trawy, gałęzi, krzewów, pozostałości kwiatów są przez nich gromadzone i przeznaczone do wywiezienia przez gminę. Przy takim tempie i przy uwzględnieniu tego co dzieje się w naszym kraju z cenami paliwa, energii elektrycznej, wzrostem wynagrodzeń i ich składników, ceny odbioru i zagospodarowania odpadów zielonych wzrastają kilkukrotnie. 

Czy Miejskie Przedsiębiorstwo Komunalne w Koniecpolu szuka innych rozwiązań, aby opłaty za ten typ odpadu nie wzrosły tak drastycznie?

Tomasz Góra: - Jako spółka komunalna dążymy do tego, aby ceny zagospodarowania odpadów zielonych były dla mieszkańca jak najniższe. W związku z tym postanowiliśmy wybudować kompostowniki komunalne, takie jak niektórzy z nas mają na posesjach. Miejscem lokalizacji tych obiektów będzie teren, gdzie obecnie znajduje się sortownia odpadów i kwatera wysypiska śmieci z decyzją do rekultywacji. Efektem realizacji takiej inwestycji będzie nie tylko zagospodarowanie naszych odpadów zielonych, ale również uzyskanie polepszacza gleby, z którego na pewno skorzystają rolnicy i osoby chcące użyźnić glebę w ogrodzie. Powstanie gminnych kompostowników i technologię kompostowania chcemy połączyć z bardzo pilną sprawą modernizacji naszej gminnej oczyszczalni ścieków poprzez wykorzystanie w procesie kompostowania osadów ściekowych, za zagospodarowanie których również płacimy krocie. W tej chwili sama oczyszczalnia sprawia dużo problemów mieszkańcom z uwagi na okresowe uciążliwości zapachowe. Osady ściekowe zostaną zagospodarowane w kompostownikach jako substancje usprawniające proces kompostowania. Zaplanowaliśmy budowę naszej kompostowni i przebudowę oczyszczalni ścieków jako jeden ciąg technologiczny, którego efektem będzie właśnie polepszacz gleby. W ten sposób opłaty śmieciowe w zakresie odpadów zielonych, uwzględniające ulgę z tytułu kompostowania przez gminę będą niższe dla mieszkańców. Stąd też nazwa naszej inwestycji – „Budowa zakładu biologicznego przetwarzania odpadów - osadów ściekowych i innych odpadów organicznych”, która wzbudziła u niektórych sprzeciw. Nie można nie robić nic w tej sprawie i liczyć, że nasze odpady wywieziemy za granice gminy, do innej miejscowości. Wywożenie odpadów zielonych to ogromne koszty dla mieszkańców. Dążę do tego, aby nasza gospodarka odpadowa znalazła się jak najbliżej zamkniętego obiegu. Można nie robić nic, ale wtedy mieszkańcy muszą płacić wysokie ceny za odbiór i zagospodarowanie tej frakcji odpadów. Dotyczy to też oczyszczalni ścieków i osadów ściekowych z naszej kanalizacji oraz przywożonych beczkowozami z przydomowych szamb nieskanalizowanych mieszkańców gminy. Blokowanie przez niektóre grupy osób takich decyzji MPK w Koniecpolu przyniesie tylko szkodę, bo zawsze będziemy uzależnieni od innych i to oni nam będą dyktować ceny. Sami też wiemy ile kosztuje paliwo, a nasze odpady odwożone są na znaczne odległości wynoszące ponad 70 kilometrów i wysypiska. 

Jak wygląda proces przetwarzania odpadów zielonych w gminnych kompostownikach?

Tomasz Góra: - Technologia nie odbiega od tej jaką stosujemy w ogrodach, tylko musimy skrócić czas przetworzenia, bo ilości tych odpadów w skali gminy są ogromne. Ważne, aby podkreślić, że są to procesy naturalne. Wszyscy wiemy, że kompost tak naprawdę robi się sam, co oczywiście oznacza, że pracują nad nim miliony stworzeń i organizmów, które przetwarzają materię organiczną, a my co najwyżej dostarczamy im pożywienia. Myślę, że warto zrealizować taką inwestycję, bo jest to szansa na naszą gminną niezależność od cen innych wysypisk śmieci i opłat przez nich dyktowanych. A jak będzie wyglądał ten proces? Odpady przywożone będą na teren kompostowników samochodami ciężarowymi typu wanna przykrytych plandekami oraz śmieciarkami bezpośrednio ze zbiórki zapobiegającymi przesuszeniu odpadów zielonych. Po przywiezieniu na teren zakładu będą lokowane bezpośrednio w miejscu przetworzenia, tj. w kompostownikach. Przywożone odpady kiprowane będą bezpośrednio do tych kompostowników, w których prowadzony będzie proces przetwarzania. Sam proces nie wymaga wstępnego przetworzenia odpadów, tylko ewentualne usunięcia zanieczyszczeń w przypadku odpadów zebranych bezpośrednio z posesji. Po sprawdzeniu badań - w przypadku osadów ściekowych - oraz po ocenie wizyjnej przywożonych odpadów podejmowana będzie decyzja o ich przyjęciu. Przetwarzanie polegać będzie na biologicznym przetworzeniu substratów biodegradowalnych. Surowcem do przetworzenia będą ustabilizowane osady ściekowe oraz inne odpady organiczne. Proces przetwarzania prowadzony będzie z zastosowaniem mikroorganizmów probiotycznych. Cały proces przetwarzania docelowo prowadzony będzie w czterech kompostownikach o kształcie boksów, wykonanych na szczelnej nawierzchni. Po zakończenia procesu przetwarzania powstały produkt wywożony będzie z boksów i wykorzystywany na cele rolnicze lub ogrodnicze. Po zakończeniu przetwarzania gotowy produkt będzie pobierany bezpośrednio z boksu, w którym prowadzony był proces i będzie wywożony poza teren zakładu. Nie przewiduje się magazynowania produktu na terenie zakładu. Technologia przetwarzania odpadów jest technologią bezodpadową, co oznacza, iż w trakcie procesu przetwarzania nie powstają inne odpady będące ubocznym produktem prowadzonego procesu.

Jakie są szczegółowe parametry technologiczne tego procesu?

Tomasz Góra: - Parametry procesu technologicznego - oczywiście wstępnie określone, bo jesteśmy przed sporządzeniem projektu technicznego, który został przyblokowany przez anonim, który wpłynął do gminy - przedstawiają się następująco: - okres przetwarzania jednej partii substratów  to średnio 11 tygodni, - szacunkowa średnia roczna ilość zapełnień to maksymalnie 5 razy w roku, - maksymalna roczna masa przetwarzanych odpadów to 29 250 Mg, - gotowy produkt  to 23 400 Mg. Mówimy o wartościach maksymalnych, w praktyce będziemy kompostować tyle odpadów ile w danym momencie zgromadzimy. Kompostowanie jest najprostszym i najtańszym sposobem na pozbycie się zbędnych odpadów organicznych i jednocześnie możliwością uzyskania polepszacza gleby lub nawozu, przez co wszystko będzie jeszcze raz zagospodarowane. Przez kompostowanie rozumie się przecież przetwarzanie odpadów organicznych przy wykorzystaniu drobnoustrojów na naturalnej zasadzie zamkniętego obiegu materii w środowisku, przy zachowaniu odpowiedniego stopnia wilgotności i dostępu powietrza oraz przy obecności mikroorganizmów (głównie bakterii), grzybów. Kompostowaniu podlegają, m.in.: miękkie część uprawianych roślin, ścięta trawa, liście, drobne gałęzie, małe kawałki drewna, spadłe owoce, odpady po warzywach i owocach, obierki po owocach i warzywach, resztki produktów mleczarskich, stary chleb, fusy po herbacie i kawie z filtrem jeśli jest papierowy, herbata ekspresowa, skorupki od jajek. Natomiast kompostowaniu nie powinny podlegać, m.in.: kości, mięso, gotowane warzywa, owce cytrusowe, zepsuta żywność, płynne resztki jedzenia, odchody zwierzęce, tkaniny, materiały nieorganiczne, sztuczne materiały organiczne, papier, papierosy, materiały i substancje zanieczyszczone zwierające metale ciężkie lub toksyczne związki organiczne, resztki roślin porażone chorobami.

Czy gmina rozważała zastosowanie kompostowników indywidualnych?

Tomasz Góra: - Wybudowanie gminnych kompostowników nie będzie tak uciążliwe dla mieszkańców, jak kompostownik na każdej posesji, bo taką alternatywę też rozważaliśmy, ale boimy się, że na mniejszych działkach kompostowniki mogą znaleźć się pod oknem sąsiada. Nie rozwiązuje to też nam sprawy zagospodarowania powstałego produktu - kompostu. Mówiłem już, że w gminie rośnie ilość odpadów, a więc przy zagospodarowaniu musimy brać pod uwagę skalę z jaką mamy do czynienia. Każdy w swoim przydomowym ogródku może przeprowadzać proces kompostowania, ale zapewnienie prawidłowego przebiegu procesu można osiągnąć tylko poprzez spełnienie odpowiednich warunków i prawidłowe segregowanie oraz warstwowe umieszczanie odpadów w kompostowniku, co nie każdy robi i potrafi. Kompostownik powinien być zlokalizowany w miejscach osłoniętych od wiatru i zacienionych, co zapewnia mniejszą utratę wilgotności kompostu - w okresie upałów wskazane jest nawadnianie w celu utrzymania odpowiedniej wilgotności. Cały proces musi być prowadzony w sposób fachowy.

Mówi się KOMPOSTUJESZ – ZYSKUJESZ.

Tomasz Góra: - Dzięki kompostowaniu ograniczymy wzrost opłat za odpady zielone. Ograniczymy ilość odpadów, które muszą być obecnie wywiezione na wysypisko. Dzięki kompostowaniu wykorzystujemy odpadki organiczne w najbardziej efektywny sposób - włączamy je na nowo w obieg jako wysokiej jakości nawóz naturalny.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Liliana Bielas-Kostyra.